Pustków Osiedle

sarimar

która powoli podupada Mr. Green

zieloneserce

i wyrzuca małe

sarimar

jagody do koszyka

zieloneserce

którymi znaczył drogę

sarimar

przebytą trzy godziny

zieloneserce

przed przybyciem księżniczki

sarimar

która sie śpieszyła

zieloneserce

na sex-party u

sarimar

młodego dziadka mroza

zieloneserce

z długą białą...

sarimar

brodą z zielonymi głowami Razz

zieloneserce

i czerwonym nosem

sarimar

który świeci w ciemnościach

zieloneserce · Wysłany: Pon 10:30, 06 Mar 2006 Temat postu:

latarką którą dostał

sarimar · Wysłany: Pon 12:05, 06 Mar 2006 Temat postu:

od żony Frani

zieloneserce · Wysłany: Wto 0:21, 07 Mar 2006 Temat postu:

która sypiała z

sarimar · Wysłany: Wto 10:11, 07 Mar 2006 Temat postu:

kims kogo nieznała

zieloneserce · Wysłany: Wto 12:01, 07 Mar 2006 Temat postu:

i piła z nim

sarimar · Wysłany: Wto 18:18, 07 Mar 2006 Temat postu:

kawę o poranku

zieloneserce · Wysłany: Śro 16:44, 08 Mar 2006 Temat postu:

i jadła ciasto

sarimar · Wysłany: Śro 17:09, 08 Mar 2006 Temat postu:

oczywiście pyszne ciasto Mr. Green

zieloneserce · Wysłany: Pią 11:00, 10 Mar 2006 Temat postu:

z groszkiem konserwowym

sarimar · Wysłany: Pią 18:10, 10 Mar 2006 Temat postu:

który był przeterminowany

zieloneserce · Wysłany: Pon 17:06, 13 Mar 2006 Temat postu:

bo kupiony w "biedronce"

sarimar · Wysłany: Pon 21:37, 13 Mar 2006 Temat postu:

bo tam najtaniej

zieloneserce · Wysłany: Śro 14:27, 15 Mar 2006 Temat postu:

można kupić telewizor Smile

sarimar · Wysłany: Śro 15:49, 15 Mar 2006 Temat postu:

czarn-biały bo innych niemają Very Happy

zieloneserce · Wysłany: Pią 16:23, 17 Mar 2006 Temat postu:

więc nie oglądają

zieloneserce · Wysłany: Pią 16:49, 17 Mar 2006 Temat postu:

No to małe podsumowanie NASZEJ WSPÓLNEJ opowieści trójsłownej Very Happy

...

Dawno dawno temu...
...aż nie pamiętam kiedy... smok porwał królewnę ... ukrył w zamku daleko w lesie ciemnym z wilkami które lubiały jeść i wyc! Pewnego słonecznego ranka przystojny królewicz przyjechał do baru i zobaczyl księżniczkę całą we łzach pijaną i rozebraną pod stołem leżącą i spiewającą piosenki których i tak nieśmiała no i tylko bełkotała bo co miała robić Question

Księżniczka wyszła z baru bo była pijana zadzwoniła do smoka który miał wyłączoną komórke Smok pożerał właśnie krwisty stek bardzo mu smakowal lecz czuł niedosyt i poprosil dokładkę dostał szarlotkę w polewie grzybowo-jabłkowiej którą robiła babcia i dodala odrobine viagry miala dobry pomysl po której stanął hmmm tak stanął stanął na baczność robiąc głupie miny ale wciaz na bacznosc zerkając w stronę a królewna przerażona gotowała zupę jarzynową której nie umiała robić i poszła po zakupy bo zabraklo brokul do pysznej zupki którą zjadł smok i później zwymiotował . Następnego dnia rano nie mógł wstać i zostal w lóżku bo tak chciał i gardlo go bolało i poszedł do lekarza ginekologa usiadł na fotelu rozpiął spodnie i..... zaczął wymachiwać ogromnym dłuuugim paskiem od spodni bo tak bardzo lubił mleczne przekąski kupione w sklepie na rogu za niska cene bo było przeterminowane i mial sraczke ale również wymiotował to zatrucie pokarmowe doprowadziło królewnę do zajścia w ciaże... urodziła dziewięcioraczki które wygladaly jak oslo-smoki:P ubrane w pomarańczowe smieszne bokserki które pożyczyły od krolika z Playboya:Playboya. Po tygodniu dzieci poszly do szkoly gdzie uczyła je pani Dużeeee P..... i mieli paly:D ..............i księżniczka na nich krzczała oni mieli to... w.....hm.....nosie poszli na wagary do stumilowego lasu i pili piwko:D oj mocne mocne z rodzina Kiepskich a Walduś przyniósł babke bo sprzedal... co on sprzedał wszystko co miał babke na wozku:P co jadała mydło z ludzkiego ciala]:-> lee niedobre bylo i babcia heftala i zoladek ja bolał i miala biega(u)nke:P biega(u)nke do kibeka i kanalizacja poszla i smierdzialo w domu i nie tylko:P no i dlatego ja sprzedali mieli kase na ... piwko (kurde zapomnialam nazy slynnego piwa Ferdka) =( Mocny Full:D mocny choć i tak był słaby no ale bilo im na dekiel zresztą jak zawsze bo to Kiepscy:] Kiepscy ich swiat ta ta ta ta...tat...tama i sobie zyli:P a teraz serial sie skończył i zaczeli zycie jk kazdy czlowiek...normalne a Walduś mial... wezwanie do wojska no a nie chcial isc bo nie lubi wojska chowal sie w klozecie:D w którym śmierdziało (jak u nas w szkołe ) a na srodku zrobił stolec i zgonil na Ferdka i miał przesra... ...ne =) no i sie zasmucil i to bardzo az sie załamał i był uciążliwy było mu tez smutno no bo wiadomo czasem się tak ma szczegolnie w te dni przychodziła do niego babcia Czerwonego Kapturka z leśniczym pijakiem który zabił wilka i go zjadł bo był tłusty i pyszny jak jakikolwiek słodki deser bo to małe conieco było najpyszniejsza rzeczą jaka kiedykolwiek jadl a jadł już bardzo dużo i bardzo długo trzymał w dłoni coś małego i przyjemnego ;p czyli konika polnego który skakał wysoko aż do słońca gdzie się spalił ze wstydu, bo nie miał majtek bo to był KAJTEK zero-kierunkowy z żoną która była biedronką takia ladna z kropeczkami i czarnymi majteczkami w grochy wielkie i śmierdzące grochy wyciągniete z jogurtu jogobella truskawkowego oczywiście nie no groszkowego a najlepiej z truskawkowo-groszkowego o smaku sera zółtego sera i białego misia z piosenki która była dźwięczna (może taka byc )jak petardy w sylwestra i nudna jak groch w kapuście a kapusta z pierógów ruskich z patelni firmy Tefal która powoli podupada i wyrzuca małe jagody do koszyka którymi znaczył drogę przebytą trzy godziny przed przybyciem księżniczki która sie śpieszyła na sex-party u młodego dziadka mroza z długą białą... brodą z zielonymi głowami i czerwonym nosem który świeci w ciemnościach latarką którą dostał od żony Frani która sypiała z kims kogo nieznana i piła z nim kawę o poranku i jadła ciasto oczywiście pyszne ciasto z groszkiem konserwowym który był przeterminowany bo kupiony w "biedronce" bo tam najtaniej można kupić telewizor czarn-biały bo innych niemają więc nie oglądają Exclamation

No i kończymy, bo się zanudzimy...
Pozdrawiam...

sarimar · Wysłany: Pią 21:00, 17 Mar 2006 Temat postu:

hahahahaha Mr. Green

mocne